Komentarze
Galeria
M31
9.30
Aktualna ocena:
Oddanych głosów: 20
Oddanych głosów: 20
Zamknięto już głosowanie na to zdjęcie
Komentarzy: | 39 |
W ulubionych: | 0 |
Wyświetleń: | 9007 |
Komentarze do zdjęcia
Chyba nie zostałem dobrze zrozumiany i to tylko i wyłącznie z powodu swojej nieumięjetnosci jasnego wyrażenia myśli. A myśl generalnie była taka: wg mnie AstroExpo to galeria a nie forum dyskusyjne. I to wszystko. Link do swojej fotki pokazałem dlatego, że jassenty napisał : Jeśli ktoś ma zamiar kręcić nosem z powodu złego kadru lub obecnego standardu przedstawiania DS`ów za pomocą astro foto niech pod swoim komentarzem poda link do własnego foto tego samego obiektu. " no to proszę. Nic mniej i nic więcej. A juz napewno nie czuję sie powołany do oceny uczestników dyskusji " jak ludzi, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem." Pozdrawiam.
Maćku, mylisz się - i to potrójnie. Po pierwsze: Twój (całkiem celny) komentarz stał się zaczynem do dyskusji jak najbardziej "a propos", choć - moim zdaniem - momentami niepotrzebnie zbyt ostrej i wykraczającej ciut poza kadr ; ) Po drugie: uczestników debaty (przynajmniej w kilku aspektach merytorycznej) jednym pociągnięciem pióra potraktowałeś jak ludzi, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Wielka szkoda, bo już dawno nie było na AE fotki, która budziłaby tak wielkie emocje i skupiałaby ożywioną wymianę zdań. Po trzecie: dla porównania odsyłasz do swojego zdjęcia M31 (masz ich zresztą więcej w portfolio), które jest jak najpoprawniej skadrowane - a o kadrze przecież dyskutujemy! Jak mam więc swoim małym rozumkiem ogarnąć Twój zamysł: jako wsparcie dla Szymka czy coś wręcz przeciwnego?
Maciej, myślę że bez sensu jest takie porównywanie. U Ciebie coś innego zasługuje na 10 i u Szymka coś innego. I nie traktowałbym tej wymiany zdań jako burzy (poza przypadkiem Karela, który póki co sieje wiatr...), ot lekki powiew czegoś czego tu brakuje, czyli dyskusji na temat zdjęcia. lokip, masz rację co do oceniania tutaj. Bez sensu. Także ja żegnam się z AE przynajmniej do czasu, aż coś tu się nie zmieni:) Pozdrawiam wszystkich i dziękuję wszystkim, którzy szczerze klikali oceny na moje lepsze i (w większości:)) gorsze fotki:)
Zdaje się że moja pierwszą uwagę na temat kadru tego zdjecie tylko jego Autor czyli Szymek przyjął ze zrozumieniem a reszta rozpetała burzę zupełnie nie a propos. Dla porównania bardzo chętnie pokaże swoje zdjęcie M 31 zreszta publikowane także tutaj http://www.astroexpo.pl/index.php?module=Photo&func=fullview&id_photo=3983. Pozdrawiam
Z astrofoto i zdjęciami poznawczymi oraz artystycznymi jest jak z tenisem. Ostatnio panowie stwierdzili że niesłusznie zarabiają tyle samo co kobiety. Grają dłużej i na wyższym poziomie więc kasy powinni dostawać więcej. Na co panie odpowiedziały krótko: ale to nas ludzie wolą oglądać. Co do ocen za fotografie to są one tak bez sensu że nie ma nawet co dyskutować. To nie sport gdzie można coś obiektywnie zmierzyć stoperem. Tu każdy ma inny sprzęt i możliwości. Ktoś mając statyw, starą lustrzankę z rozpadającym się rosyjskim obiektywem może włożyć więcej pracy i serca w zdjęcie niż ktoś kto ma sprzęt wartości domu jednorodzinnego. Co z tego skoro efekt i tak będzie nieporównywalny. Nie mogę pojąć tego pędu za ocenami na astroexpo. Jakby można było zgłosić kogoś do prokuratury za ocenę 1-8 to pewnie połowa wystawiających miałaby zawiasy. Wręcz śmieszne jest czekanie z publikacją prac do końca miesiąca tak aby się załapać do topu. Przez 25 dni nic się w galerii nie dzieje aby 25-go nastąpił wysyp prac. Czy dla Was sens fajnego hobby, jaki jest astrofotografia to te cyferki? Czy nie uważacie że mija się to z celem? Hobby ma chyba sprawiać przyjemność a nie powodować frustrację. Czy nie lepiej przeczytać jakiś komentarz, opinie niż analizować cyferki?
\"DZIEWCZYNY... nie drapta się!!\" czy zawyżona lub zaniżona ocena nigdy w pełni nie odzwierciedli jakości oraz wysiłku włożonego w dane zdjęcie. Co do kadru to nie mam zastrzeżeń o ile Autor od początku chciał uzyskać taki wygląd... CHŁOPAK ZROBIŁ DOBRĄ FOTkę. Jeśli ktoś ma zamiar kręcić nosem z powodu złego kadru lub obecnego standardu przedstawiania DS`ów za pomocą astro foto niech pod swoim komentarzem poda link do własnego foto tego samego obiektu. Zrobimy konkurs Mis Andromedy 2012!! W juri proponuje obsadzić Pana P.Sadowskiego, Grzegorza Lato, Tomasza Jacyków;)
Panowie spokojnie ;) Lokip dla mnie zbyt bardzo generalizujesz, patrząc z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że aby taką fotkę zrobić ważniejsza od kadru jest bardzo dobra kolimacja zestawu, może przede wszystkim kolimacja, do tego ustawienie wszystkiego + guiding, no i nocka przed kompem pilnując zestawu, w końcu to \"tylko\" eq6;) Po zebraniu materiału obróbka, nawet kilkugodzinna. Więc kadr naprawdę traktuję drugorzednie, najważniejszy jest detal, możliwość sięgnięcia dalej, bo gdyby kadr był tak bardzo ważny jak uważasz robiłoby się tylko szerokie ujęcia dla kadru - to tak wyolbrzymiając Twoje podejście. Rozumiem, że każdy ma własną wizje astrofoto, wiec niech dąży do tego i osiąga następne szczebelki, przy jak najmniejszym poziomie frustracji, tego wszystkim życze :)
i już na zakończenie z mojej strony, kolejny "zły" kadr, prawie identyczny jak qbanosa...Przykładów złego kadrowania można mnożyć bez końca, bo to nie jest najważniejsze, tylko któreś tam z rzędu. http://apod.nasa.gov/apod/ap120913.html
no nieee, ale jazda:) Własnie się całkowicie nie zgadzam i powtarzam - astrofotografia ma 2 zadania - poznawcze i w znacznie mniejszym stopniu artystyczne. Jak nie ważne czy astro czy nie? Właśnie to jest zasadnicza różnica. Malarstwo to malarstwo, niech ma swoje zasady. Nikt nie malował M31, nie mieszajmy w to Leonarda Da Vinci i rysunków na skałach czy czegoś jeszcze innego. Nie powstały zasady malowania DS, z uwzględnieniem pokazywania struktur, widma światła, pokazywania supernowych, zakryć itd. Jak chcesz zaszczepić te zasady to do pleneru może i tak - tu można próbować. Ale wg mnie nie można się czepiać kadru takiego jak np u qbanosa czy u Szymka argumentując to, że jest łatwiej niż w plenerze, to bzdura. Co do budżetu to idąc dalej, ja bym się nie ograniczał i nie bawił w przydomowe obserwatorium, tylko wysłał teskop - takiego większego Hubble'a..lokip nie popadajmy w obłęd.
Szymonie, mając nieograniczony budżet jestem w stanie wyobrazić sobie następującą sytuację. Kupuje niewielką działkę pod miastem, następnie stawiam tam mini obserwatorium. Doprowadzam prąd i oczywiście internet. Oczywiście nie robię tego sam bo mam odpowiedni budżet. Następnie odpowiednia firma montuje odpowiednio sprzęt, przeprowadza konfigurację, itd. Dostaje zestaw gotowy do pracy i sterowania z domu. Wszystko zautomatyzowane z pełną obsługą z domowego komputera. Czy taki set nie ułatwia za bardzo całej zabawy? Maqqu rozmawiamy o fotografii, w której dla normalnego odbiorcy, ogladajacego nie jest ważne czy jest to astro czy nie. Pewne zasady odbioru pozostają niezmienne od wieków i obowiązywały już w malarstwie.
Tak, dyskusja jest jałowa...Po prostu wg mnie zdecydowanie przeceniasz rolę kadru w astrofotografii DS porownujac ja do plenerowej i tyle. To ze sie nie nasz to Ty ciagle mowisz,ja tylko mowie sprobuj i wtedy porownuj. Przynajmniej ja stosuje taka metode-nie fotografuje planet,to nieco inna bajka wiec nie porownuje foto ds i planet i nie mowie gdzie jest w jakim zakresie łatwiej. I staram sie nawet nie oceniac planet. Oczywiscie nie trzeba tak,mozna podejsc o tematu tak jak Ty. Ja mogłbym powiedziec jak to mi sie dobre albo słabe zdjecie planety wydaje,ale dopoki nie sprobuje nie feruje wyrokow czy byłoby mi w jakimkolwiek stopniu łatwiej.Ty sie z tym podejściem nie zgadzasz i juz to wiem, wiec przestałem sie tą dyskują emocjonować,bo to nie ma sensu.Pozdrawiam
"...Inna sprawa że te inne problemy to tylko kwestia gotówki jaką możesz wyłozyc na hobby..." - Kolego tutaj się z Tobą nie zgodzę, im lepszy sprzęt, droższy tym więcej pracy trzeba nad nim poświęcić, niestety widzę krąży mit, że wydając kasę przykładowo na montaż za xxxxx zł masz już gwiazdki perfekt od kliknięcia myszką, niestety tak nie jest, faktem jest, że droższy sprzęt podnosi komfort, ale nie zrobi za ciebie zdjęcia i się sam nie ustawi, a przy lepszym sprzęcie dochodzą takie problemy o których nawet nie śniłeś... Zgodzę się, że kadr może być inny szerszy zrobiony krótszą ogniskową, ale nie po to inwestuje się w sprzęt by robić fotki rybim okiem, chodzi o pokazanie skali struktur które ciężko wyłuskać innymi ogniskowymi, szczególnie jeśli chodzi o M31, M33. Jak widzę ile ludzi, tyle spojrzeń na zdjęcie, każdy ma indywidualne podejście. :)
A Ty dalej swoje, że jak zacznę to będę wiedział. Czyli jak nie robię to się nie znam... To może jeszcze raz. Jak robisz DS to gdzie byś się ze sprzętem nie rozstawił to to co będziesz fotografował będzie wyglądało dokładnie tak samo. Czy będziesz w Krakowie czy w Suwałkach M31 będzie wyglądało dokładnie tak samo. Nie musisz szukać kadru, on zawsze będzie taki sam. Co do szerokich kadrów samego nieba to wbrew pozorom są trudniejsze do kadrowania. Tak mi się przynajmniej wydaje. Im szerzej tym więcej obiektów w kadrze które można różnie poukładać. Takie 50-85 mm moim zdaniem jest trudniejsze w kadrowaniu niż 600mm. Tym bardziej że pewnie 90% robiących DS naciska GO TO i ma wycelowany teleskop. To że są inne problemy niż kadrowanie to ja sobie doskonale zdaję sprawę. Zauważ że piszę tylko o niepoprawnym kadrze! Inna sprawa że te inne problemy to tylko kwestia gotówki jaką możesz wyłozyc na hobby. Co do przykładu z Drogą Mleczną to czy otwierałeś mojej wcześniejsze prace? Nie mam problemów ze sfotografowaniem jej w całości. Ba, u mnie możesz się nawet porozglądać :) Żeby nie być gołosłownym proszę zajrzeć do najnowszej pracy.
lokip, no i żebym nie był gołosłowny, ale też nie odbierz tego jako złośliwość. Droga Mleczna tak jak się ją "da" fizycznie zrobić - nie ma ograniczenia również dla Ciebie, więc do roboty z tymi mozaikami;) Na tej stronie znajdziesz też wiele "źle" wykadrowanych obiektów DS. http://deepskycolors.com/pics/astro/2009/09/2009-09-18_MilkyWay_Photo.jpg
no dobra, dyskusja jest już nieco jałowa, nie dajesz się przekonać, że właśnie szukasz kadru i to fizycznie:) Jak zaczniesz może robić zdjęcia DS, to zorientujesz się, że to, że nie masz nic poza niebem i obiektem wcale nie ułatwia zadania. A ponadto pojawia się wiele innych problemów, nie tylko wykadrowanie...pozdro
Maquu bo wybór jest prosty. Masz tylko niebo z obiektem i nic więcej. Nie szukasz kadru, on po prostu jest. Nie ma co kombinować. Masz tylko zadbać o to żeby obiekt znalazł się w polu widzenia obiektywu/telskopu. I tyle, albo aż tyle.
nikt nie uzył tu argumentu,ze nie robisz DS i ze sie nie znasz. Ale to Ty uyłes stwierdzenia,ze w astrootografii wybor jest prosty. Dla kogos kto nie pobował tak stwierdzic jest łatwo,ale jest to nieprawda. Szczegolnie,gdy tak jak tu jestes na granicy. W szerokim ujeciu własciwie obojetne czy złozyłbys 17 czy 15 klatek, tutaj nie. Osobiscie zaczynałem od szerokich dlugoczasowych kadrow,mam dokładne porownanie i odniesienie do wszystkich trudnosci w obu dziedzinach. A jesli podlinkowane zdjecia nie robia na Tobie wrazenia,to wg mnie znaczy po prostu ze patrzysz tylko artystycznie,estetycznie a nie poznawczo. Zreszta robiac (bardzo dobre) szerokie obrazki to pokazujesz. To jest sztuka i koniec. A astrofotografia łaczy i uzupełnia nawzajem te 2 rzeczy. Co do kalkulacji niestety sie zgadzam,ale trudno. Niektorzy nie maja w sobie Astronomii,a zmiast tego kalkulator i brak poczucia,ze wszyscy jestesmy amatorami. Sorki za brak Pl znakow:)
Ja nie oceniam zamiaru, oceniam efekt czyli to co pokazuje autor fotografii. Oceniam go jako fotografię, czyli patrzę na całość pracy. Nie można oceniać techniki w oderwaniu od całej reszty. Nawet najlepsze technicznie zdjęcie może być słabe ze względu na sposób pokazania obiektu. Jeszcze raz powtórzę że oceniam fotografię jako całość, jako obraz, całościową kompozycje jako przedstawia autor, a nie podniecam się parametrami. Środki i ich dobór powinien być taki aby umożliwiły one pokazanie to co chce autor. I proszę nie pisać o ograniczeniach fizycznych bo takich nie ma. Co najwyżej wybrano nieodpowiedni sprzęt do osiągnięcia celu lub wybrano drogę na skrót. Jak się chce to można: http://astroexpo.pl/index.php?module=Photo&func=fullview&id_photo=4348 Co do zalinkowanych zdjęć to na mnie szału nie robią. To co ma wartość naukową, edukacyjną nie zawsze musi być dobrą fotografią. Tak jest w każdej dziedzinie fotografii. Przy uwiecznieniu jakiegoś ważnego, przełomowego momentu nikt nie patrzy na to czy na zdjęciu są szumy czy jest dobra kompozycja. Inny jest cel. W naszym przypadku M31 nigdzie nie ucieka i dlatego chciałbym ją zobaczyć całą. Wyciąganie argumentu nie robisz DS to się nie znasz jest trochę mało poważne. Równie dobrze ja mogę powiedzieć że jak nie robiłeś fotografii statywowej to się nie znasz. Też mogę zacząć wymienić ile czasu potrzebowałem żeby zaplanować i wykonać kilka ujęć które tutaj prezentowałem. Zrobienie zdjęcia to nie tylko naciśnięcie spustu migawki. Niektóre kadry były planowane przez lata! Niektóre z nich można zrobić raz w roku przy sprzyjających warunkach. Jakbym policzył wszystkie godziny które spędziłem na planowaniu, obliczaniu, dobieraniu sprzętu, w terenie na przygotowaniach, ile razy wracałem z niczym, itd, Myślę że mógłbym ten czas liczyć w dobach dla jednego kadru. Nie marudzę z tego powodu, nie płaczę z powodu ocen, nie piszę że jak ktoś nie spróbował to niech nie ocenia. "Ocena 8 za to zdjęcie, to jakieś nieporozumienie. Moim zdaniem powinien interweniować administrator." A jak miałem ocenić? Są jakieś zakazy i nakazy. Wytyczne jak "za starych dobrych czasów"? Ludzie trochę opamiętania! Ocena 8 to jest dobra ocena. Poza tym nie ma czegoś takiego jak ocena obiektywna i każdy ma prawo do swojej. Interwencje administratora to bym rozumiał jakby ktoś dał 1. Zresztą chyba po to zdjęcie wchodzi do rankingu po przekroczeniu jakiegoś pułapu ocen aby ocena była średnią i wpływ skrajnych ocen był stosunkowo niewielki. Poza tym trochę mnie przeraża ten pęd za ocenami. Kalkulowanie kiedy pokazać zdjęcie tak aby mieć jak największą szansę na top. Chyba nie tędy droga jeśli chodzi o hobby. Ma być przyjemność z samego faktu fotografowania a nie pogoni za cyferkami których obiektywnie nie można dobrze dobrać.
karel,naprawde, skoncz juz ze swoimi madrosciami,bo sie po prostu osmieszasz imho
Qbanos, to jest naprawdę miłe podejście, chcąc od administratora interwencie z powodu 8, kiedy indziej stronnicze oceny całkowicie cię nie podniecaja.
Ocena 8 za to zdjęcie, to jakieś nieporozumienie. Moim zdaniem powinien interweniować administrator. Karel - opowiadając na Twój komentarz - z tego sprzętu to jest masakra i lepiej być nie może, bez względu na kadr (przecież to do cholery taka specyfika zestawu!).
No tak, na to wygląda, że się nie rozumiemy...:) To teraz pytanie...Czy oceniasz czy ktoś osiągnął efekt "jaki chciał", czy zdjęcie? Ja nie wiem jaki efekt chcesz osiągnąć, ale nie zmuszam i nie rozumiem "zmuszania" kogoś do osiągnięcia efektu, jaki odbiorca by chciał. Skąd wiedzieć co ktoś chciał osiągnąć? Dalej - napisałeś, że fotografia to głównie kadr. Fotografia może i tak, ale astrofotografia to zdecydowanie ABSOLUTNIE NIE głównie kadr!!!Przykłady? proszę bardzo: http://www.cosmotography.com/images/small_helix.html http://imgsrc.hubblesite.org/hu/db/images/hs-1994-02-b-full_jpg.jpg Ile byś dał za te zdjęcia? Mi brakuje skali! Tak samo jest tutaj. Nie zrozum mnie źle, ale wg mnie o wiele łatwiej ustawić aparat na statywie i wykadrować krótką ogniskową, iść utartym ogólnie przyjętym schematem - złote punkty itp...Nikt rozsądny w szerokim ujęciu nie czepia się, że gwiazdki pojechane, że aberra, że cośtam no bo przecież to statyw, obiektyw itd. A przy takich zdjęciach jak to, jak tylko ktoś zauważy gwiazdkę lekko krzywą to jazda - zaczyna się marudzenie...Spójrz też na czasy - tu masz kilka godzin pracy, w szerokich obrazkach często nawet tylko dziesiąte sekundy!! Proszę bardzo rób mozaiki 2-3 dni. Oczywiście jest to możliwe, wszystko jest możliwe....Ale może się zrozumiemy, gdy spróbujesz fotografować DS... Poza tym widzę, że coraz mniej w tym zamieszczaniu tu zdjęć i ocenianiu astronomii, a coraz więcej kalkulatora...Ale to moje odczucie.
Ciągle się nie rozumiemy. M31 spokojnie można było zrobić całą nawet ogniskową która na to nie pozwala. Dokładnie tak samo jak robię to ja z DM. Używam ogniskowej 35mm, którą z definicji nie obejmę całego obiektu jakim jest DM. Składam kilka czy nawet kilkanaście kadrów po to żeby osiągnąć efekt jaki chciałem. Podkreślam "jaki chciałem". Czasem jest to tylko część, jak z wiatrakiem a czasem cała DM czy też inny obiekt. Dlatego proszę nie mówić że coś było fizycznie niemożliwe. Bo tylko na tym portalu pewnie dało by się odszukać przynajmniej kilka kadrów z całą M31, wykonanych podobną ogniskową. I jeszcze raz podkreślę, że nie twierdzę że coś jest łatwe tylko że jest możliwe. I w astro to by obiekt był cały jest rzeczą bardzo ważną ponieważ jest to praktycznie jedyna rzecz jaką można zrobić kadrując obiekty takie jak M31. PS. Tutaj są zdjęcia DM w całości możliwej do wykonania z jednego miejsca http://www.piotrpotepa.art.pl/custom_pages/Pano/wiatrak.html http://www.piotrpotepa.art.pl/custom_pages/Pano/wiatraki.html
No prawie OK, bo oczywiscie nie zrobisz całej Drogi Mlecznej, bo podobnie jak z kadrem Szymka, to bylo fizycznie niemoliwe. Ale spowadza sie Twoje kadrowanie DM do tego samego-nie ująłes wszystkiego co teoretycznie mozna. Z prawie połową nie powinno byc problemu, wiec tez mogłbys poszerzyc kadr,zrobic mozaike itd. Ale zupełnie niezaleznie od tego, napewno nie polecam sadzic,ze cos jest łatwe jak samemu sie tego nie sprobuje...Spobuj astrofoto DS to pogadamy o kadrowaniu;) Smiem bardzo watpic czy potwierdzisz gdzie jest łatwiej... Co do spajkow,to przepraszam!! Chodziło mi o zdjecie z wiatrakiem -sadziłem, bunczucznie ze nie sa naturalne,bo tak mi wygladały...Myliłem sie i w zwiazku z tym pół punktu daje na plus dla fotki;)
Chwileczkę. Zdanie wyrwane z kontekstu traci sens. Opcji jest mało jeśli chodzi o kadrowanie! Fotografując obiekty głębokiego nieba nie zmienisz perspektywy na żabią ani jakąkolwiek inną używaną w normalnej fotografii. Nie zestawisz obiektu z niczym innym. Masz obiekt i nic więcej. Zwłaszcza w przypadku M31. Dlatego tak ważnym jest żeby nie łamać tej jedynej zasady poprawnego kadrowania jaką jest nieobcinanie obiektu. Tak jak w innych dziedzinach fotografii jest szereg innych zasad, których łamać się nie powinno (przy standardowym podejściu) tak w takim astro zostaje praktycznie tylko "nie obcinaj". I dlatego tak jest to ważne. Co do Drogi mlecznej to chyba nie trafione porównanie. Nie można zarzucać komuś że nie zrobił czegoś co jest niemożliwe... Poza tym mam wiele zdjęć na których widać całą widoczną w danym momencie drogę mleczną. No chyba że oczekujesz że sprawię iż Ziemia zniknie i z półkuli północnej sfotografuję jej południową część. Co do spajków to dlaczego twierdzisz że są sztuczne? Nie dorabiam ich w postprocesingu, to czysta optyka.
"Opcji jest mało i tak naprawdę wybór jest prosty, a mianowicie obiekt ma być w całości" hmmm...lokip, to jak tak, to dlaczego nie widziałem Twojego ujęcia całej Drogi Mlecznej? Zawsze jest obcięta:P Poza tym nie widziałem Twojego zdjęcia obiektu DSO, więc na jakiej podstawie mówisz, ze wybór jest prosty? Nie tędy droga uważam. I moim skromnym zdaniem nie wrzucaj sztucznych spajków do fotki. Są do bani...To też świadczy o tym jak fotograf patrzy na świat...Czy go usztucznia, na siłę upiększa, czy che pokazać takim jak jest.
A ja uważam że za kadr należy się odjęcie 2 punkcików. Fotografia to głównie kadr. Jest to coś co pokazuje nam jak fotograf patrzy na świat. To od tego jak fotograf skadruje zależy to jak będziemy oceniać jego pracę. W przypadku astro sprawa jest mocno ułatwiona, bo tak naprawdę po wybraniu obiektu nic nam nie przeszkadza, nie mamy wyboru perspektywy, itd. Opcji jest mało i tak naprawdę wybór jest prosty, a mianowicie obiekt ma być w całości. Dodatkowo kadrowanie jest czymś co jest niezależne od sprzętu. Nieważne ile na ten sprzęt wydamy kadr jest jakby ponad tym. Cała reszta baaardzo mocno zależy od tego ile w ten sprzęt zainwestujemy a kadr nie. I tym bardziej dlatego składowa za kadr powinna być przynajmniej 2-3 punkty. I proszę nie poruszać argumentu że ogniskowa była za długa bo powinna być dobrana tak oby pokazać obiekt który chcemy. Dłuższa jest nawet lepsza bo szczegółów więcej a mozaikę zawsze zrobić można.
No to Szymek dał nam zagwozdkę : ) Gdyby ode mnie zależało, zdjąłbym opisy do skali ocen, bowiem czasem bywają mylące. A samą skalę powiększyłbym o połówki albo urządził suwak z dokładnością do jednej dziesiątej. Fotka Szymka jest dla mnie doskonałym przykładem ilustrującym potrzebę takich zmian. Zauważcie: rewelacyjny detal, wspaniała kolorystyka, świetna praca z gwiazdkami, czyli 10! Z drugiej strony - użyta ogniskowa sprawia, że w obrazku robi się ciasno, brakuje krawędzi M31, a M110 jest ciut przycięta. Astrofotografia to jednak dziedzina fotografii jako takiej, więc kompozycja, kadr i estetyka także powinny się liczyć. czyli... trzeba by odjąć. Ile? Ja bym odjął pół punktu, ale "nie ma takiego numeru" : D Jedno jest pewne: kiedy Szymek dokręci brakujące kawałki M31 do mozaiki (zgodnie z sugestią Maćka), to będzie taka "masakra", że "lepiej być nie może"! ; ) Czego mu serdecznie życzę... : )
Szymku, jak kiedyś myślałem, że AstroExpo to będzie Polska baza Astrofotografii ale te głosowania to nic dobrego. Ja skończyłem z publikacjami tutaj bo nie interesują mnie cudze frustracje przelewane na mnie. Bo kadr nie taki, bo gwiazda krzywa, bo jądro przepalone. Ku...wa, kto może wiedzieć jakie ja mam jądro? :D (to taki dżinks). A wracając do tematu to galerię możesz sobie zrobić sam. Pozdro hej.
Panowie dla mnie te oceny mogą nie istnieć, najlepiej by była możliwość wyłączania głosowania na fotkę dla osoby która ją wrzuca, mniej problemów by było, o wiele mniej. Pierwszy bym jej użył - Astroexpo po traktuje jako swoją galerię, jakiś zbiór swoich fotek a oceny tak przy okazji - widząc takie zażartości to może lepiej wyłączyć ocenianie;) - to moje luźne przemyślenie ;)
No tak...Ocena 3 = "Całkiem nieźle! Przykręć śrubę!" też nie brzmi najgorzej, więc czemu nie dać 3...? Tym bardziej, że taki kadr. Ciekawe podejście. Zastanawia mnie co oceniający by zrobił tu lepiej poza wykadrowaniem, co było w tym przypadku fizycznie niemożliwe:) Ale to tak sam siebie pytam i sam sobie odpowiem;)
Wessel, ale ja nie napisałem ani słowa o Szymone. I wierzę, że Szymon jest mądry i wie, że moja uwaga nie skierowane przeciwko niemu lub jego zdjęnciu.
Kurczę ale brak części galaktyki nie jest spowodowany obróbką, czy słabym materiałem, tylko ogniskową. Więc tego akurat w tym przypadku nie należy uważać za coś co powinno się poprawić (choć można). Bardzo ładne zdjęcie, gratuluje !
Zaczyna się to co zwykle.. nie psuj Karel Szymkowi radości z opublikowania dobrego zdjęcia proszę..
Qbanos, a mnie śmieszą, jeśli bez wahania oceniaće zdjęcie 10, co oznacza, że " Masakra! Lepiej być nie może! " bez względu na brakujące części galaktyki. Ponadto 8 = "Rewelka! Prawie genialne!" przecież nie jest złe ocenianie...nie rozumiem, co to za grę, widzę tylko, że jest fałszywa.
Genialna fotka! Gratuluje :) Śmieszą mnie tylko oceny kolegi KarstenMiller, który "geniuszem astrofoto" to zdecydowanie nie jest, a w stosunku do innych wykazuje niesamowitą surowość w ocenianiu...
Maćku nawet o tym myślałem - dzięki za motywację :) jeszcze muszę dopracować setup z korektorem ASA i wszystko się zmieści :D
Mimo, że się nie mieści cała, jakoś niezwykle miękko patrzy się na ten kadr. Nie zawsze musi być całość widoczna - to jest "zdjęcie portetowe" :) 10!
Daje 9 za kadr...Szymek powinieneś zrobić mozaikę:)