W porządku, Ty masz swoje racje i ja mam swoje, widocznie jest gdzieś w moim komentarzu coś, z czym się nie zgadzasz i co Cię drażni... trudno. Ja też nie lubię pejoratywnych określeń jak "bzdura" i tym podobnych, nie ma sensu żebyśmy teraz toczyli batalie, bo nie są to sprawy związane z tematyką tego forum, ani to zdjęcie pod którym się tak rozpisujemy nie jest warte aż takiej uwagi, żebyśmy musieli je oglądać z jakiejkolwiek innej przyczyny, niż przykład zdjęcia na ocenę max 2. Ja również ze swojej strony przepraszam, ale wylewny jestem... :) Pozdrawiam!

Dmitr 2013-02-06, 11:14

@Dmitr...Tu prosty człowiek. Prosty człowiek mówi Ci - nic nie zrozumiałeś z mojego odniesienia do Twojego w połowie, w mojej ocenie, bezsensownego i być może krzywdzącego komentarza. Oceniłbyś zdjęcie, napisał te mądrości o avikowaniu i koniec. A nie, że kolega jest leniem, albo flejtuchem. Zawsze jak czytam takie dyrdymały to się zastanawiam skąd ktoś to wie. Ale OK, skoro wiesz kto się stara a kto nie, to super, gratuluję tego niezwykłego talentu. Dalej widzę brniesz w tym kierunku. Ja tylko pytam, a Ty atakujesz personalnie i znowu oceniasz. Za bardzo się emocjonujesz, za dużo epitetów używasz i mierzysz ludzi jak widzę swoją miarą. Faktycznie, du*a to strasznie nieelegancki wyraz, używany tylko przez chamów i którego tu na salonach nie powinienem używać. Przepraszam, ale dla mnie oceny 1 i 2 właśnie to oznaczają. Ja nie potrafię pisać takich opływających elegancją postów jak Twój, co widać szczególnie gdy piszesz o "podwórku" i "prostych ludziach" jak ja, których serdecznie pozdrawiam

maquu 2013-02-05, 22:16

Jak to nie wiemy ile dał? Zdjęcie wygląda jakby nie dał z siebie zbyt wiele, a skąd to wiem? może stąd, że gdyby dał z siebie więcej, to postarał by się choćby o to, żeby było skadrowane, żeby ostrość była odpowiednia, a tego tutaj nie ma, czyli jasne jest że autor nie postarał się o to, by zdjęcie było ostre ( bo jak by się przyłożył, to by ostre było) ani żeby je choćby w prosty sposób obrobić, żeby było przyjemne w odbiorze. Po prostu widać po efekcie końcowym czy ktoś się starał, czy też nie i tu widać, że wszystko było robione byle jak. Bo z takiego setupu da się zwyczajnie osiągnąć rezultat o niebo lepszy. A bzdury to Ty piszesz kolego, bo nie sprzęt robi zdjęcia, a fotograf i to on jest odpowiedzialny za wynik końcowy... no, chyba że Twój setup sam wykonuje zdjęcia a Ty jesteś tylko biernym obserwatorem, to sorry... To Ty uwłaczasz autorowi zdjęcia, bo jeśli uważasz, że ktoś, mimo swoich starań osiągnął taki efekt, to nie świadczyło by zbyt dobrze o jego talencie... dlatego wolę twierdzić, że to kwestia woli, a nie talentu. Moim zdaniem to Twój komentarz jest bardziej krzywdzący, bo jest chamski, stwierdzenie że coś jest do d...y może używasz na swoim podwórku i rzeczywiście jest to prosty przekaz dla tak prostych ludzi jak Ty, ja wolę napisać, że po zdjęciu można zauważyć że ktoś się nie postarał, żeby następnym razem wiedział, że ludzie tutaj poznają, kiedy ktoś przyłożył się do wykonania zdjęcia, a kiedy nie i że są odpowiednie techniki, za pomocą których może znacznie polepszyć efekt końcowy, jak wspomniane przeze mnie avikowanie, nawet tym, posiadanym przez autora kompaktem.

Dmitr 2013-02-05, 14:39

Hahaha:) maquu masz chyba racje, ale niema takiej oceny "zdjęcie do du*y" ;)

MRudy 2013-02-04, 20:29

Mariusz, to nie ja napisałem: "Żeby zostać ocenionym na co najmniej 2, trzeba dać z siebie i sprzętu coś więcej, niestety nie wystarczy wyjść przed dom i pstryknąć byle jak fotkę obiektowi..." I mój komentarz odnosi się do tego typu bzdurnych, być może krzywdzących uzasadnień. "Z siebie" nie wiemy ile kolega dał, więc po co tak uzasadniać swoją ocenę? Zdjęcie jest do dupy - to byłby jasny przekaz.

maquu 2013-02-03, 21:03

maquu szanuje twoje prawo do wypowiedzi ale wydaje mi się ze nie masz racji. Kazdy kto wrzuca tu swoje fotki liczy się z tym ze beda oceniane ( czy przez lepszych czy tez gorszych od autora to inna sprawa) słuzy to chyba temu aby autor zdjecia wyciągnął wnioski i jesli chce posłuchał rad. To czy pokonał 200km, szedł przez bagna, odganiał się kijem przed wilkami zeby pstryknąć fotke Księzycowi niema tu zadnego znaczenia. Liczy się efekt koncowy, zdjecie i tylko ono jest oceniane. Tak mi się przynajmniej wydaje...

MRudy 2013-02-03, 19:51

Taaaa...:)Oceny, punkty, ciągle to samo...Jeśli kolega taszczy sprzęt 200km, żeby zrobić zdjęcie, to zasługuje nawet na 10. Skąd wiecie ile z siebie kto daje, że nie wypruwa sobie flaków, żeby zamieścić zdjęcie na szanowanym portalu, gdzie swoje zdjęcia zamieszczają najlepsi? Skąd wiecie, że się nie starał? Bo są lepsze fotki? Jeśli kolega "osiągnął zamierzony efekt", to zdjęcie zasługuje nawet na 10. Ale podobno tego tu się nie ocenia...A że ja się nie znam na astrofoto planetarnej to ocenię jak umiem...

maquu 2013-02-02, 20:59

Żeby zostać ocenionym na co najmniej 2, trzeba dać z siebie i sprzętu coś więcej, niestety nie wystarczy wyjść przed dom i pstryknąć byle jak fotkę obiektowi, tym bardziej, że ludzie tutaj się naprawdę starają żeby wycisnąć ze swoich sprzętów maximum i wszyscy wiemy, że za pomocą 130mm lustra i kompaktu można uzyskać o wiele, wiele lepszy rezultat. Poczytaj wątki o avikowaniu aparatem i stackowaniu zdjęć, porób próby, naucz się dobrze możliwości swojego set up'u, a zobaczysz sam, że stać Ciebie i jego na sporo więcej. Pozdrawiam!

Dmitr 2013-02-01, 12:41

Moze byc tylko lepiej :)

MRudy 2013-01-28, 22:31